Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowi terytorialsi szkolą się w Dolaszewie. Pod koniec października złożą uroczystą przysięgę w Pile

OPRAC.:
Martin Nowak
Martin Nowak
To ogromne wyzwanie, wysiłek i droga pełna wyrzeczeń. Nie brakuje jednak chętnych, aby zostać terytorialsem. Kolejni chętni odbywają szkolenie w Dolaszewie. Jak ono wygląda? Łatwo z pewnością nie jest.

Uczniowie klas maturalnych, zawodnik rugby, czy grafik komputerowy - to tylko kilku przedstawicieli zawodów, którzy zdecydowali się na 16 dni porzucić swoje codzienne życie, by włożyć mundur i zostać żołnierzem. Dokładnie 150 rekrutów będzie uczyć się podstaw rzemiosła wojskowego w batalionie w Dolaszewie, koło Piły.

- Rekruci stawili się przed bramą koszar pełni zapału i ciekawi tego, co ich czeka podczas „szesnastki” (szesnastodniowe szkolenie podstawowe). Pierwszy dzień to metamorfoza kandydatów. Bramę jednostki przekraczają jako cywile, jednak chwilę później wkładają mundur i od tego momentu to jedyny słuszny ubiór, aż do przysięgi. Z wojskowego magazynu kandydaci pobierają również strój sportowy i podstawowe elementy żołnierskiego wyposażenia (karimata, hełm, śpiwór, plecak piechoty). Instruktorzy z 12. WBOT sprawdzą również, w jakiej formie rekruci przekraczają próg jednostki -

informuje por. Anna Jasińska-Pawlikowska z 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Przyszli żołnierze zasilą bataliony lekkiej piechoty w Śremie, Lesznie, Dolaszewie, Krośnie Odrzańskim i Skwierzynie. Zanim jednak to nastąpi, muszą odbyć szkolenie podstawowe. Dla większości z przyszłych żołnierzy to duże wyzwanie.

- Od teraz będą wstawać o piątej rano. Czeka ich poranny rozruch fizyczny, śniadanie i szkolenie bojowe. Każdy dzień to kilkanaście godzin intensywnego treningu. Przyszli terytorialsi będą uczyć się przede wszystkim bezpiecznego i efektywnego posługiwania bronią, taktyki, topografii i udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Ostatniego dnia czeka ich egzamin sprawdzający stopień wyszkolenia rekrutów czyli tzw. „pętla taktyczna”. Egzamin rozpoczyna się o świcie, i trwa blisko 20h -

podkreśla por. Anna Jasińska-Pawlikowska.

Ci, którzy podołają temu wyzwaniu, złożą uroczystą przysięgę wojskową 29. października w Pile. Należy podkreślić, że „szesnastka” to dopiero pierwszy krok w służbie w WOT. Szkolenie zasadnicze każdego terytorialsa trwa trzy lata. Wówczas żołnierze przechodzą certyfikację i osiągają gotowość do walki.

Dożynki. Dzień Kobiet. A może Dzień Matki? Zobacz życie wsi ...

Tak wygląda krajobraz jesienny w pilskim parku [ZDJĘCIA]

Hubert Rozpendek z Piły w programie telewizyjnym Magia Nagoś...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto