Piła. Santander zamyka oddział na Sikorskiego

Budynek przy Sikorskiego ma historię znacznie dłuższą niż mieszczący się w nim bank. W latach siedemdziesiątych mieściła się w nim siedziba Komitetu Miejskiego PZPR, a przed przeprowadzką na Dąbrowskiego także siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Na początku lat dziewięćdziesiątych budynek został rozbudowany. Należał już wtedy do Wielkopolskiego Banku Kredytowego, któremu ówczesne władze Piły oddały go użytkowanie wieczyste.

Teraz ten jeden z najbardziej znanych w Pile bankowych adresów odchodzi do historii. Santander Bank Polska zamyka swoją siedzibę przy Sikorskiego i przenosi mieszczący się w niej I oddział do III oddziału przy Placu Konstytucji 3 Maja. Prawdopodobnie przeprowadzka oznacza również zwolnienia. Bank zamyka oddziały i przeprowadza zwolnienia grupowe w całym kraju. Do końca 2022 r. bank planuje zwolnić nawet 2000 pracowników czyli 18,5 procent wszystkich zatrudnionych. Zwolnienia mają być w centrali i w oddziałach.

- Decyzja banku wynika z dynamicznej sytuacji rynkowej oraz wielu zewnętrznych czynników, które mają znaczący wpływ na dotychczasowy model biznesowy, strategię działania i zdolność konkurowania. Aby sprostać nowym wyzwaniom, jakie stawia przed całym sektorem postępująca digitalizacja, rosnąca tendencja wykorzystywania kanałów cyfrowych, a także zwiększające się obciążenia fiskalne i regulacyjne bank zdecydował o dalszej transformacji modelu operacyjnego i dostosowaniu struktury zatrudnienia. Santander Bank Polska chce się mocniej koncentrować na uproszczeniu procesów i funkcji, dzięki czemu szybciej osiągnie optymalną efektywność i sprawność organizacyjną. Pozwoli to w jeszcze większym stopniu, przy wykorzystaniu nowych technologii, oferować klientom nowoczesne produkty i usługi

- wyjaśnia bank.

Nie tylko Santander zamyka swoje oddziały. Jak wynika z raportu PRNews.pl w 2020 roku tylko 16 banków zamknęło w Polsce aż 622 placówki. Najwięcej oddziałów zamknął Bank Millennium – 125, PKO BP - 111, Bank PEKAO - 81 oddziałów, BNP Paribas - 72 placówki. Jak duża to skala? Na koniec 2020 r. sieć bankowa w Polsce obejmowała 5552 oddziałów komercyjnych i spółdzielczych banków.

Banki likwidują placówki, gdyż ich klienci coraz częściej wybierają bankowość internetową i mobilną. "Stacjonarne" banki w takiej roli jaką pełniły jeszcze dziesięć czy piętnaście lat temu przestały być potrzebne. Teraz po kredyt nie trzeba iść do banku; wszystkie formalności można załatwić przez internet. Jak wynika danych PRNews.pl banki mają 19 mln klientów cyfrowych, z czego 16,7 mln korzysta z bankowości mobilnej. To właśnie oni coraz rzadziej zaglądają do bankowych placówek.

Dotyczyło to pewnie także oddziału na Sikorskiego. Co stanie się z budynkiem po byłym już oddziale? Oficjalnie to mienie komunalne, ale oddane w użytkowanie wieczyste co w praktyce oznacza własność banku. I to on przez kilkadziesiąt kolejnych lat będzie decydował o jego losach. Oby tylko nie podzielił losu sąsiedniego budynku po byłym żłobku, obecnie w prywatnych rękach, który popada w ruinę nie mogąc doczekać się nowego właściciela.