Pogrzeb Romana Chwaliszewskiego. Uznanego historyka i regionalistę żegnano na cmentarzu w Wysokiej [ZOBACZ ZDJĘCIA]

15 listopada cmentarz w Wysokiej spowiła gęsta mgła, a z drzew spadały ostatnie liście. W tak nostalgicznej aurze, odbyło się ostatnie pożegnanie uznanego historyka i regionalistę Romana Chwaliszewskiego. Był on skarbnicą wiedzy i potrafił odsłonić wiele kart historii, o których niektórzy nawet nie słyszeli.

Roman Chwaliszewski słynął jednak nie tylko z ogromnej wiedzy, ale także wielkiej kultury osobistej, dobroci i życzliwości. Spoczął na cmentarzu w Wysokiej, bo w tych stronach właśnie urodził się i wychował. Był synem Ziemi Wysockiej, a także Honorowym Obywatelem Miasta i Gminy Wysoka.

Historyka żegnał tłum ludzi. Rodzina, przyjaciele, znajomi, samorządowcy, dziennikarze. Wszyscy dziś mogą Jego wiedzę czerpać z publikacji, które po sobie zostawił, a jest tego naprawdę sporo. Z tego dziedzictwa, będą czerpały kolejne pokolenia. Jest to wielki skarb. Dobro.

Roman Chwaliszewski dał się poznać jako nauczyciel historii, muzealnik i regionalista. Przez jakiś czas pracował także jako Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Urodził się 1 lipca 1948 roku w Czajczu, w gminie Wysoka. Mocno związany był też z Piłą.

- Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Łobżenicy, a następnie Studium Nauczycielskiego w Poznaniu rozpoczął studia magisterskie na Wydziale Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po uzyskaniu dyplomu w roku 1974 podjął pracę jako nauczyciel historii w szkole podstawowej i zawodowej w Wyrzysku. W latach 1976-1988 był kustoszem i zastępcą dyrektora Muzeum Okręgowego w Pile, a od roku 1988 do 1990 pełnił funkcję dyrektora Biura Dokumentacji Zabytków w Pile. W okresie 1991 - 2018 był Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, a następnie kierownikiem Delegatury w Pile Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu -

czytamy na portalu Dawna Wysoka.