Policyjna eskorta ulicami Piły
„Nie zapomnę im tego do końca życia”- to słowa kobiety, która w bardzo trudnej sytuacji - na granicy życia i śmierci, mogła liczyć na pomoc policjantów z Piły. Dzisiaj dziękuje im za uratowanie życia jej ojca!
To była nagła i bardzo nerwowa sytuacja. Mieszkanka powiatu pilskiego w jednej chwili musiała porzucić wszystkie swoje sprawy i jak najszybciej pojechać na ratunek swojemu ojcu, który doznał udaru. Na szczęście, w drodze do swojego rodzinnego domu zauważyła patrol policji. Poprosiła o pomoc. Nie zawiodła się.
- W ostatnim czasie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kontrolowali pojazdy przy osiedlu Motylewo. W pewnym momencie podjechała do nich kierująca, która oznajmiła, że musi jak najszybciej dojechać do domu rodzinnego, znajdującego się w pobliskiej miejscowości, ponieważ jej tata prawdopodobnie dostał udaru. Co więcej, mężczyzna ten miał mieć pod swoją opieką dwójkę małych dzieci - opowiada st. sierż. Magdalena Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Mundurowi natychmiast podjęli decyzję o eskorcie kierującej, do czego użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Dzięki tej szybkiej reakcji kobiecie udało się w porę dotrzeć na miejsce i zapobiec tragedii.
- „Mój tata dzięki szybkiej interwencji policjantów przeżył. Nie zapomnę im tego do końca życia”- takie słowa podziękowania trafiły do Komendanta Powiatowego Policji w Pile.
- Pilscy policjanci po raz kolejny udowodnili, że pomaganie mają we krwi - dodaje st. sierż. Magdalena Mróz.
Podobnych sytuacji było więcej. Jakiś czas temu, policjanci z Piły pomogli ciężarnej kobiecie, która wraz z mężem utknęła w korku na DK nr 10 w okolicach miejscowości Śmiłowo. Sytuacja była o tyle poważna, że u kobiety rozpoczął się poród i jak najszybciej musiała trafić do szpitala w Pile. Jej mąż zadzwonił na policję i poprosił o ratunek.
- Sytuacja była już na tyle poważna, że liczyła się każda minuta. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych eskortowali małżeństwo do szpitala. gdzie na rodzącą kobietę czekali już specjaliści. Niedługo potem na świat przyszedł zdrowy chłopiec - opowiadał mł. asp. Jędrzej Panglisz.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?