Remont w sanktuarium w Skrzatuszu

- Osuszane są fundamenty i odnawiana elewacja na trzech ścianach. Czwarta wyremontowana zostanie prawdopodobnie w przyszłym roku. W tym nie starczy już pieniędzy - wyjaśnia ks. Tomasz Jaskółka, proboszcz parafii w Skrzatuszu i kustosz sanktuarium.

**

**

To, czego nie widać na pierwszy rzut oka, to wnętrze sanktuarium. Tu, wbrew pozorom dzieje się równie dużo co na zewnątrz. Sporo prac zostało już zakończonych. Odnowione polichromie na sklepieniu, boczne ołtarze, figury dwunastu apostołów na kolumnach i balustrada chóru. Końca dobiegają prace przy głównym ołtarzu. Co ciekawe, okazuje się, że po konserwacji, tylko w niewielkim stopniu przypominał będzie to, co pielgrzymi i wierni oglądać mogli dotychczas.

- Udało nam się znaleźć elementy pierwotnej monochromii i staramy się ją zrekonstruować - tłumaczy Arkadiusz Wypych z Pracowni Konserwacji Dzieł Sztuki Anta, która prowadzi renowację głównego ołtarza w sanktuarium. - Z nieznanych nam przyczyn w latach 90. ołtarz został pomalowany na biało, a złocenia zostały wtedy "zaaranżowane" na nowo. My "dokopaliśmy się" do najstarszych jak dotąd, a więc można przypuszczać, że oryginalnych fragmentów złoceń. Na podstawie tych fragmentów odtwarzamy całość - dodaje.

Przeczytaj również: Ciepło i prąd z ziemniaków i marchewki

W dokumentacji konserwatorskiej z lat 90. nie ma żadnego śladu badań jakie zostały wtedy wykonane, nie ma żadnego uzasadnienia dlaczego ołtarz został przemalowany na biało.

- To jest dla nas największa zagadka, być może uzasadnienie było czysto ekonomiczne - domniema konserwator.
Podczas badania ołtarza głównego konserwatorzy znaleźli również fragmenty pomalowane na czerwono i błękitno. Również te kolory pojawią się na odnowionym ołtarzu.

- Będzie wyglądał zdecydowanie inaczej niż to, co zastaliśmy - potwierdza Arkadiusz Wypych. - Przywracamy wygląd najbliższy oryginałowi - dodaje.
Odrobinę zmieni się również sam format ołtarza. Komisyjnie zdecydowano m.in. o zmianie tabernakulum, które w obecnym kształcie nijak do ołtarza nie pasowało.
Konserwatorzy oceniają, że do 15 września uda się już postawić ołtarz, drobne prace wykończeniowe wykonane zostaną po weekendowych uroczystościach, na czas trwania których ze środka sanktuarium znikną rusztowania. Z końcem września prace wewnątrz zostaną zakończone. Do tej pory remont wnętrza sanktuarium kosztował trochę ponad 3 miliony złotych.

Sporo dzieje się również w najbliższym sąsiedztwie Sanktuarium. Kilkaset metrów od zabytkowego obiektu powstaje Dom Pielgrzyma.

Prace przy głównym ołtarzu zakończą się w ciągu tego tygodnia