Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd odebrał dzieci matce, która rodziła po amfetaminie. We krwi noworodka też był narkotyk

Agnieszka Świderska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Archiwum PP
Trójka dzieci 23-letniej pilanki, która rodziła po amfetaminie jest już w rodzinie zastępczej. We krwi noworodka był narkotyk. O tym, czy dzieci kiedykolwiek do niej wrócą zadecyduje sąd oraz ona sama.

Skrajne narażenie życia dziecka przez matkę. Tak Sąd Rodzinny i Nieletnich w Pile ocenił skutki zachowania 23-letniej pilanki, która na początku lutego urodziła dziecko pod wpływem amfetaminy. Narkotyk przedostał się do krwi noworodka.

- To była wystarczająca podstawa do natychmiastowego umieszczenia dzieci w pieczy zastępczej - mówi sędzia Joanna Ciesielska - Borowiec, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Początkowo sąd umieścił 4-letniego chłopca, 2-letnią dziewczynkę i noworodka u babci. Okazało się jednak, że z wielu powodów nie był to dobry pomysł. Dlatego sąd zmienił decyzję i umieścił je w zawodowej rodzinie zastępczej.

Tymczasem wobec 23-letniej matki jako sprawcy przemocy, wdrożono procedurę Niebieskiej Karty. Zespół interdyscyplinarny ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie powołał także grupę roboczą, która zajmie się jej przypadkiem.

- Jeżeli kobieta zażywa środki psychotropowe będąc w ciąży i mając pod opieką dwójkę dzieci, to jest to sytuacja stwarzająca realne zagrożenie dla bezpieczeństwa tych dzieci - mówi Marzena Amza, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pile i przewodnicząca zespołu Interdyscyplinarnego. - To też jest przemoc.

Wątpliwości nie ma również Wanda Kolińska, dyrektor MOPS.

- To wymaga zmiany myślenia - mówi Wanda Kolińska. - Przemoc kojarzy się nam z tym, że ktoś kogoś bije, ktoś na kogoś krzyczy, ale przemoc to także zaniedbanie i stworzenie dla tego dziecka, choćby pośrednio, zagrożenia. Jak pijani rodzice mają zapewnić bezpieczeństwo dwulatkowi?

- Jeżeli kobieta jest uzależniona to ma swój poważny problem, z którym sobie nie radzi i nie skupia się na tym, żeby właściwie wychowywać dzieci - dodaje Marzena Amza. - Nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę silne więzi, które zwykle łączą matkę i dziecko, zwłaszcza tam, gdzie matka samotnie wychowuje dziecko, to i tak jej uzależnienie czyni z niej matkę dysfunkcyjną. Dopóki nie rozwiążę swojego problemu, dopóty nie będzie w stanie właściwie zajmować się dzieckiem, zaspokoić jego potrzebę bezpieczeństwa, akceptacji, miłości, nie mówiąc już o podstawowych potrzebach bytowych.

Czy matki, którym z różnych powodów odebrano dzieci, walczą o to, żeby je odzyskać?

- Nie ma żadnej reguły - mówi Marzena Amza. - Znamy przypadki kiedy rzeczywiście powoduje to wstrząs, że zapala się już nie żółte, a czerwone światło. Bywa też tak, że odnosimy wrażenie, że ten układ odpowiada matce. W ciągu kilku dni, kilku tygodni zaczyna ona funkcjonować jako osoba „bezdzietna”. Nie walczy o to, żeby podjąć terapię, nie interesuje się dziećmi, nie odwiedza ich, nie pragnie kontaktu z nimi. Wygląda nawet na zadowoloną z takiego obrotu spraw.

Czy tak będzie w przypadku 23-letniej pilanki? Wszystko, co podkreślają Marzena Amza i Wanda Kolińska, zależy od niej samej. Jeżeli będzie miała wystarczającą motywację, może je odzyskać.

– Jako grupa pracujemy nad zbudowaniem tej motywacji, pokazaniem dlaczego to jest ważne dla tej osoby jako matki, żony, partnerki, dla jej rodziny - mówi Marzena Amza. - Bywa, że uda się tę motywację zbudować, bywa, że nie. Wszystko zależy od tej osoby. My możemy pokazywać pewne możliwości, rozwiązania, proponować wsparcie, ale podstawą jest minimum chęci działania, która musi być w niej.

– Powinna wiedzieć, że żadne drogi i więzi nie są przecięte. Jeszcze można dziecko odzyskać. Tylko naprawdę trzeba chcieć i udowodnić to sądowi oraz tym, których sąd będzie pytał o zdanie – mówi Wanda Kolińska.

Nie można jednak zwlekać w nieskończoność. Sąd ma 18 miesięcy na to, by ostatecznie uregulować sytuację prawną dzieci, czyli albo powrót do rodziny biologicznej, albo adopcja.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto