To, że się udało, to mało powiedziane. Zapełnienie dwóch kontenerów zajęło zaledwie godzinę! Jak to możliwe? Otóż w sprzątaniu wzięło udział ponad 50 osób - członków Klubu Dobrego Klimatu i nie tylko. W sprzątanie zaangażowali się mieszkańcy pilskiego MONAR-u, spontanicznie dołączyli także mieszkańcy Piły. A znaleźli przy Zakopiańskiej same "cuda". Oprócz śmieci tak oczywistych niestety w podobnych miejscach, jak plastikowe i szklane butelki po wieczornych biesiadach, wolontariusze znaleźli miedzy innymi:
- Zdekompletowaną pralkę, starą muszlę klozetową i oponę od ciągnika. Złośliwi żartowali, że to przecież całkiem normalne nad rzeką zgubić starą pralkę i toaletę. I że właściwie każdemu to się może zdarzyć -
informuje Zuzanna Błaszczyk-Koniecko, specjalista ds. komunikacji i wizerunku Altvater Piła.
O odbiór zebranych śmieci oraz wszystko, co było potrzebne do sprzątania, czyli worki, rękawiczki i chwytaki zadbał pilski oddział firmy Eneris. A każdy, kto w tej akcji wziął udział, w podziękowaniu za zaangażowanie otrzymał od firmy także sadzonkę wybranej rośliny. Do wyboru były skalnice, forsycje, budleja, tawuła i popularne bratki.
Kolejna akcja 28 maja. Zgodnie z sugestią mieszkańców, sprzątane będą te same rejony, tym razem jednak w kierunku ulicy Polnej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?