Zima pokrzyżowała plany drogowcom. Budowa nowej ulicy Piłsudskiego miała zakończyć się w grudniu. Tymczasem drogowcy nie zdążyli położyć ostatniej warstwy asfaltu.
- Warunki które nas spotkały na pewno nie były dla nas zaskoczeniem bo każdy liczy się przecież z zimą. Prognozy mówiły jednak, że w ostatnim kwartale roku śniegu nie będzie - tłumaczy Jolanta Sobieszczyk, dyrektor wydziału rozwoju i funduszy unijnych w pilskim ratuszu.
Pomimo, że na Piłsudskiego nie ma jeszcze ostatniej warstwy ścieralnej to miasto już rozpoczęło procedury związane z jej technicznym odbiorem. Wszystkim się spieszy, bo ulica ma strategiczne znaczenie dla kierowców.
Jej budowa spowodowała zamkniecie innej drogi w centrum Piły, a tym samym utrudnienia i korki. Skrzyżowanie ulic 14 Lutego i 11 Listopada tuż przy placu Konstytucji 3 Maja zostało wyłączone z ruchu drogowego. W tym miejscu w przyszłym roku ma powstać deptak, który stworzy nowe centrum miasta, zakończone od strony dworca największym centrum handlowym - Galerią Piła.
Procedury odbioru technicznego ulicy Piłsudskiego zakończą się dopiero w styczniu, a drogowcy, jak tylko śnieg zniknie całkowicie, wrócą i wyleją na ulicy ostatnią warstwę asfaltu.
>>> Zobacz też: Sukcesy i porażki prezydenta Piły
- Także chodniki nie są tam jeszcze dokończone. Znajdą się na nich specjalne guziki, które ułatwiają poruszanie się niewidomym. Przyklejenie tych elementów w złą pogodę jest jednak niemożliwe - wyjaśnia Sobieszczyk.
W przyszłym roku rozpocznie się też budowa nowego ronda na kolizyjnym skrzyżowaniu Zygmunta Starego, Okrzei i Towarowej. Nowe rondo pojawi się również na skrzyżowaniu ulicy Podchorążych z Bydgoską.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?